Ciasto wywodzące się z Podlasia. Niezwykle mało składnikowe, ale niebo dla podniebienia. Jeśli zaś chodzi o wykonanie to trzeba mu czasu poświęcić - ale warto! Ciasto występuje w formie lanej o wiele łatwiejsza, od tej oryginalnej wymagającej wałkowania.


- 5 dużych jajek w temp pokojowej
 - 1 krostka masła (margaryna psuje smak więc nie warto oszczędzać)
 - 1 szklanka cukru do wypieków
 - 3/4 szkl mąki pszennej
 - 3 łyżki mąki ziemniaczanej
 - 1 łyżeczka proszku do pieczenie
 - szczypta soli
 - cukier waniliowy
 
Masło rozpuszczamy i studzimy. Białka oddzielamy od żółtka.Ubijamy żółtka z cukrami.Pooli dodajemy rozpuszczone masło. Mąki i proszek przesiewamy i wolno mieszamy z masą jajeczną. Białko ubijamy ze szczyptą soli i ubite dodajemy do masy.
Na papierze do pieczenia obrysowujemy od średniego talerza  12-15 krążków. Nie wycinamy na obrysie tylko 2 cm dalej. Na każde wycięte kółko wylewamy masę- krążki mają być cieniutkie. Pieczemy każdy ok 5 min w temp 190 stopni C. Od papieru odrywamy dopiero gdy całkowicie wystygną Trzeba uważać by się nie zlepiły ze sobą. Zostawiamy jeden nie oderwany ,gdyż będzie naszym spodem.
Masa
- 1 litr śmietany 30%
 - sok z 1/2 wyciśniętej cytryny
 - 1/3 szkl cukru pudru
 
Ubijamy śmietanę, pod koniec dodajemy cukier i cytrynę. 
Pierwszy placek z papierem układamy , smarujemy śmietaną, następny placek nakładamy i znów śmietaną smarujemy i tak analogicznie do końca placków. Resztkę śmietany, która nam została smarujemy boki i oczywiście górę ostatniego placka.
 Wierzch gotowej wieży można udekorować kakao.