Mango sticky rise
Na ok 4 osoby
- 1 szklanka ryżu tajskiego ( lepiącego się)
- 1,5 szklanki wody
- 2 mango dojrzałe
- 1 puszka mleka kokosowego z dużą zawartością tłuszczu 80%
- 3-4 łyżki cukru białego lub kokosowego
- szczypta soli
Jeśli nie macie dostępu do oryginalnego ryżu, to zamieńcie go na taki najzwyklejszy który jest u nas sprzedawany w 1kg torebkach. Basmati i jaśminowy są ryżami sypkimi i nie będą miały tej kleistości, która jest potrzebna do tego dania. Ryż kilkukrotnie przepłukujemy pod bieżącą wodą. Wsypujemy do garnka z grubym dnem i zalewamy 1,5 szklanki wody. Gotujemy na małym ogniu. Powinny ziarenka być miękkie, jednak nie rozgotowane i mieć tą kleistość. Jeśli woda się za szybko wygotuje, dolewamy niewielką ilość. W międzyczasie podgrzewamy mleko kokosowe, ale tylko do pierwszego zabulgotania, wsypujemy cukier do mleka i mieszamy. Jeśli macie mleko z mniejszą zawartością tłuszczu musicie dla gęstości dodać 1 łyżkę mąki ziemniaczanej, by zagęścić. Ugotowany ryż łączymy z 2/3 mleka kokosowego, resztę zostawiamy do polania od góry. Kroimy mango w kostkę lub w plastry ( to już według waszego uznania). Wystudzony ryż układamy w pucharkach naprzemienne z mango, a wierzch polewamy 1/3 mleka kokosowego. Pycha!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz