chaczapuri adżarskim- placek drożdżowy ma kształt łódeczki. Ser jest głównym sercem potrawy, dlatego ważne jest by dobrać najbardziej zbliżony. Oryginalny ser, to ser podpuszczkowy młody, niestety praktycznie nie do zdobycia w Polsce. Góralski bryndz i feta zmieszana razem dają bardzo porównywalny smak. Poniżej jeszcze prostsze rozwiązanie na dobór sera.Szklanka ma zawsze 250 ml
Składniki:
- 7g suchych drożdży piekarskich
- ok 3 1/2 szklanki mąki pszennej 650
- 1 szklanka ciepłej wody
- 1/2 szklanki ciepłego mleka
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżeczka cukru
- 1 łyżka oliwy
- mozzarella twarda
- mozzarella kulka
- feta oryginalna
- 4 jajka
- 1 białko +łyżka wody
- kawałeczki masła
Sól, drożdże, cukier, mąkę mieszamy ze sobą. Do suchych składników wlewamy mleko i wodę. Wyrabiamy przynajmniej 10 min. Dodajemy do ciasta 1 łyżkę oleju i ponownie wyrabiamy. Spryskujemy olejem miskę i wkładamy do niej ciasto. Odstawiamy w ciepłe miejsce i przykrywamy folią spożywczą. Po godzinie wypuszczamy powietrze nagromadzone w cieście ( uderzamy pięścią) i ponownie wyrabiamy, znów odstawiamy na 30 min. Po tym czasie dzielimy cisto na 4 części. Każdy kawałek rozwałkowujemy w jajo, dłuższe brzegi zwijamy do środka( tworząc ranty), końce zlepiamy i zawijamy pod spód, w ten sposób powinna powstać łódka. Sery trzemy i mieszamy w równych proporcjach, wykładamy nimi środek łódek. Brzegi smarujemy białkiem z wodą. Pieczemy placki w mocno nagrzanym piekarniku ( co najmniej 220 stopni C) na górnych szczeblach ok 15 min. Po tym czasie wyciągamy z pieca, robimy na środku łyżką wgłębienie, wbijamy jajko, dodajemy kawałeczki masła i ponownie wstawiamy na jakieś 5-6 min do momentu, aż białko jaja się zetnie, ale żółtko będzie jeszcze płynne. Podajemy od razu. Jemy zaczynając od odrywaniu brzegów łódki i miksując środek pieczywem. Chaczapuri powinno się zjeść rękoma.