Sałatka leśna polana, sałatka grzybowa polana

Leśna polana to sałatka, która jest taką trochę nowoczesną wersją jarzynowej. Bardzo efektowna, pyszna i na pewno wszystkim zasmakuje. Robiłam ją już wiele razy i za każdym razem jest ozdoba stołu.

Składniki:

• duży słoik pieczarek marynowanych
•  2 średnie marchwie
• 3 ziemniaki
• 300 g piersi z kurczaka
• 3 jaja
• 3 ogórki marynowane
• 100 g sera żółtego
• majonez słoik
• szczypiorek
• sól 
• przyprawa do drobiu
• pieprz

 Marchewkę, ziemniaki i jajka ugotować tak jak do sałatki jarzynowej, pokroić w drobną kostkę.  Mięso z kurczaka pokroić w kostkę i obsmażyć z przyprawą do drobiu -
pozostawić do  wystygnięcia.


Sałatkę układamy w tortownicy o wymiarach 20 cm.

Dno tortownicy wykładamy folią spożywczą i na niej układamy :
1.Odsączone na sicie pieczarki kapeluszami do dołu ( nogi pieczarek w górze)
2.Warstwa koperku, który siekamy drobno i równomiernie rokładamy na pieczarkach
3.Marchewkę kroimy w drobną kostkę i rozkładamy na szczypiorku
4.Solimy, pieprzymy, smarujemy wierzch majonezem( tak by pozaklejać dziury, ale nie ma być go za duzo)
5.Warstwa ziemniaków. Układamy ziemniaki , solimy, pieprzymy i smarujemy majonezem, dociskamy.
6.Warstwa mięsa: wystudzone, usmażone mięso układamy na majonezie, dociskamy.
7. Ogórki kroimy w drobną kostkę i rozkładamy na mięsie, dociskamy, smarujemy majonezem.
8. Jajka układamy, solimy, pieprzymy, dociskamy, smarujemy majonezem
9. Ser żółty trzremy na grubych oczkach, układamy na jajkach, smarujemy majonezem i dociskamy.

Wierzch przykrywamy folią spożywczą i wstawiamy na całą noc do lodówki.
Na drugi dzień ściągamy wierzchnią folię, przykładamy talerz i energicznie odwracamy całą sałatkę. Ściągamy obręcz oraz folię z pieczarek.

Cytrynówka domowa

 Doskonała, kwaskowa, ale ze słodką nutką.  Z tej porcji wychodzą około 2 butelki 0,5 l.

Składniki:

• 5 sztuk cytryn
• 0,5 l spirytusu
• 250 ml wody
• 400 g cukru

opcja z miodem 1 łyżka


Cytryny dokładnie sparzamy we wrzątku i szorujemy. Przekrawamy na pół i zalewamy cytryny spirytusem. Zostawiamy na 24 h.
Na drugi dzień gotujemy syrop z wody i cukru -do rozpuszczenia cukru i lekkiego zgęstnienia ( nie wolno dopuścić by cukier się skarmelizował) .
Cytryny wyciągamy ze spirytusu i wyciskamy sok. Mieszamy spirytus z sokiem cytrynowym ( można również sok z cytryny przelać przez gazę by nie było cząstek cytryny).
Do naczynia z ostudzonym syropem zlewamy spirytus z cytrynami i łączymy ze sobą.
 Najlepiej spakuje ,gdy trochę postoi ( przynajmniej miesiąc). Można również opcjonalnie dodać jedną łyżkę miodu.