Na święta dominują pierniki, ciasteczka korzenne, tym razem jednak postawiłam na kawę i nute korzenną w postaci kardamonu. Ciasteczka wychodzą maślane, mocno kruche, aromat kawy jest ledwo wyczuwalny. Długo utrzymują świeżość, jeśli trzymamy je w pojemniku.
Składniki:
- 150g masła w pokojowej temp
- 80g cukru
- 120g mąki pszennej
- 20g maki ziemniaczanej
- 70 ml ekspresso
- cukier puder do posypania
- szczypta mielonego kardamonu
Masło ubijamy z cukrem do kremowej konsystencji. Do masy dodajemy ostygniętą kawę, mieszamy, w następnej kolejności ląduje przesiana mąka pszenna i skrobia.
Ciasto odstawiamy w foli spożywczej, na 30 min do lodówki. Po tym czasie wałkujemy do grubości ok 6-8 mm i wycinamy kształt, który nam pasuje- w moim wypadku są to gwiazdki. Pieczemy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia ok 12 min w temp 180 stopni C. Po upieczeniu posypujemy cukrem pudrem.