Rolada mięsna z mieszanką chińską.

 

Dzisiaj mam do zaproponowania takiego dziwoląga kulinarnego, ale zaskakująco dobrego. Blaszka 24x24.

Składniki:

• 1 paczka mieszanki chińskiej
• 3 pojedyncze piersi z kurczaka
• pół łyżeczki sosu srilacha
• 3-4 duże jajka
• 3-4 plastry dowolnego sera
• sól, pieprz do smaku
• 3 łyżki sosu sojowego jasnego
• szczypta mielonego imbiru
• sól i pieprz do smaku
• kolendra suszona liście szczypta

Mieszankę chińską rozmrażamy i odsączamy na sicie. Jajka wbijamy do miski doprawiamy solą, pieprzem, sosem sojowy, imbirem, kolendrą i wrzucamy mieszankę warzyw. Mieszamy wszystko. Masę ugniatamy i wylewamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia.

Pieczemy w rozgrzanym piecu do 180 stopni c ok 20-25 min. Mięso kurczaka kroimy na drobno, doprawiamy solą i srilachą. Wyjmujemy spód z pieca i układamy na niego mięso, zawijamy w roladę i pieczemy kolejne 20 minut. W połowie pieczenia można na górę wyłożyć plastry sera lub posypać startym. Rolada dobrze smakuje na ciepło, ale również na zimno.

Placki ziemniaczane z mięsem mielonym

 Składniki:

• 7-8 dużych ziemniaków
• 2 średnie cebule
• 2 łyżki mąki pszennej
• 400g mięsa mielonego wieprzowego - u mnie z łopatki
• 2 jajka
• 4 ząbki czosnku
• sól i pieprz do smaku
• szczypta kuminu
• pół łyżeczki papryki słodkiej
• łyżeczka czosnku niedźwiedziego
• pół łyżeczki oregano

Ziemniaki obieramy, ścieramy na tarce, cebulę i czosnek również. Wrzucamy do ziemniaków surowe mięso, jajka, mąkę I przyprawy. Smażymy na oleju do zarumienienia. Dobrze smakują z tzatzikami lub sosem czosnkowym.

.

Ciasteczka jabłkowe jak z Maca.

 Ciasteczka jabłkowe jak z Maca.

Składniki:

• 1 ciasto francuskie
• 1 łyżka masła
• 4 średnie jabłka
• 3 łyżki cukru trzcinowego
• olej do smażenia
• szczypta cynamonu

Jabłka obieramy, kroimy w drobną kostkę i obsmażamy na maśle z cukrem. Dodajemy też cynamon do smaku. Gdy jabłka zmiękną, to ich część ugniatamy widelcem, część zostawiamy w kostce, jeśli są za suche dolewamy troszkę wody. Ma powstać mus jabłkowy z kawałkami owoców. Studzimy. Ciasto wyciągamy z lodówki i odstawiamy na 10 min. Dzielimy je na 12 prostokątów (na pół ,a później każdą połówkę na 6). Na środek jednego prostokąta wykładamy zimny musi przykrywamy drugim, brzegi porządnie sklejamy widelcem.
Tak przygotowane sakiewki wrzucamy na gorący głęboki olej - wyjdą jak ciastka z Maca. Jeśli wyłożymy je na papier do pieczenia i włożymy do rozgrzanego piekarnika na 190 stopni C, na ok 10 -12 min wyjdą jak na zdjęciu i będą trochę mniej kaloryczne. Najlepiej smakują na ciepło.

Ciastka maślane z kajmakiem i kokosem.

 

 Została mi połowa puszki z kajmakiem. By nie marnować zrobiłam ciasteczka do kawy.

Składniki:

• 3/4 zimnego masła ( 180 g)
• ok 5 łyżek cukru pudru
• 1 jajko
• 1/3 łyżeczki proszku do pieczenia
• szczypta soli
• esencji waniliowej kilka kropel
• mąki ok 350 gr ( ok 2 szklanki z górką)
• trochę kokosu do obtoczenia
• pół puszki kajmaku

Wszystko razem zagniatamy, staramy się to robić szybko by nie nagrzać niepotrzebnie masła. Rozwałkowujemy na ok 4mm ciasto. Ja to robię między dwoma papierami do pieczenia. Wycinamy kształt, który nam pasuje, wykładamy je na dużą blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Wkładamy do rozgrzanego pieca do 180 stopni C na ok 12 min (z tej ilości powinno wyjść ok 20 gotowych ciasteczek). Mają się tylko lekko przyrumienić. Kajmak wkładamy na chwilę do ciepłej wody, gdy zrobi się luźniejszy wkładamy do rękawa i wyciskamy na środek ciastka i przykrywamy drugim. Wystające łączenie obtaczamy w kokosie. Warto przechowywać w szczelnym pojemniku.

Sycylijskie ciasto odwrócone z pomarańczami

 

Składniki:

szklanka ma zawsze 250 ml

Kandyzowane pomarańcze:

• 2 średnie pomarańcze dobrej jakości
• 3/4 szklanki wody
• 3/4 szklanki cukru
• szczypta kardamonu mielonego

Ciasto:

• 2 średnie pomarańcze
• 3 duże jajka
• 1 szklanka cukru
• szczypta soli
• 1 3/4 szklanki mąki 650
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• 5-6 łyżek oliwy z oliwek
• 5 łyżek jogurtu gęstego np. greckiego
• esencja waniliowa -kilka kropel

Wszystkie składniki mają mieć temperaturę pokojową!

Pomarańcze sparzamy gorącą wodą i najlepiej na mandolinie bardzo cienko kroimy w plasterki (tak ok 4 mm).

Na grubą patelnie wylewamy wodę, dosypujemy cukier i na średnim ogniu podgrzewamy. Gdy cukier się rozpuści rozkładamy pomarańczowe plasterki, wszystko musi być zanurzone, doprawiamy kardamonem. Pomarańcze muszą zmięknąć i ma powstać gęsty syrop. Trzeba uważać by nie spalić syropu. Odstawiamy do wystygnięcia.

Ubijamy jajka z cukrem do momentu aż będą puszyste i jasne. Dolewamy do masy jajecznej powoli olej, łączymy. Dodajemy do masy przesianą mąkę, sól i proszek do pieczenia. Następnie dolewamy jogurt i esencje. Pomarańcze dokładnie obieramy, tak by były same cząstki pomarańczy, bez żyłek i skórek, następnie blendujemy na gładko i dokładamy do masy jajecznej. Ponownie wszystko łączymy.

Formę najlepiej silikonową ( 22cm ) z całym dnem wylepiamy pomarańczami w syropie ( syropu nie wyrzucamy bo się przyda). Ma być wylepiony spód i boki.

Jeśli mamy tradycyjną tortownice 22 cm, wykładamy najpierw papierem do pieczenia spód i brzegi, dopiero później pomarańcze ( w czasie pieczenia będzie trzeba pod formę podłożyć blachę, gdyby kapał syrop). Na pomarańcze wylewamy masę. Wkładamy ciasto do rozgrzanego pieca do 175 stopni C na ok 45 min. Trzeba sprawdzać patyczkiem, czy się dopiekło. Urośnie na pewno z górka, którą należy wyrównać do bachy i dopiero wtedy odwrócić ciasto na talerz.