Danie jednogarnkowe. Można dokonać swoich modyfikacji: zamiast chorizo dać kiełbasę dobrej jakości, można zupełnie zrezygnować z krewetek i selera naciowego. Ryż również jest dowolny: długoziarnisty, jaśminowy, dziki, nawet ten do sushi.
Składniki:
- 2 filety z kurczaka
- 200 gr kiełbasy ( w moim wypadku chorizo)
- 300g ryżu ( lub 2 saszetki)
- cebula czerwona
- 1 papryka czerwona, 1 zielona, 1 żółta ( jeśli będzie jeden kolor to też nic nie zmieni)
- 4 łodygi selera naciowego ( ja pominęłam, bo nie lubię)
- 1 puszka pomidorów krojonych
- 1litr bulionu warzywnego lub drobiowego
- 1 łyżka masła
- 3 ząbki czosnku
Cajun:mix przypraw do jambalayi:
- 2 łyżki soli
- 2 łyżki czosnku granulowanego lub suszonego
- 3 łyżeczki papryk ( wędzonej)
- 1 łyżeczka chili lub pieprzu kajeńskiego
- 1,5 łyżeczka suszonego oregano
- 1,5 łyżeczki suszonego tymianku
- 2 łyżeczki suszonej cebuli
- 1 łużeczka pieprzu czarnego
- 1 łyżeczka pieprzu białego
- 1 łyżeczka tłuczonego kuminu
Mix przyprawy cajun wystarczy na kilka doprawień.
Warto pomieszać i zamknąć w szczelnym słoiczku. Można również kupić gotową mieszankę.
Cebulę, paprykę i seler kroimy w kostkę. W głębokim rondlu na maśle podsmażamy cebulę do zeszklenia, rzucamy piersi pokrojone w kostkę i czosnek w plastrach. Przesmażamy. Wsypujemy suchy ryż i obsmażamy ok 3-5 min. Uzupełniamy bulionem, dodajemy pomidory w puszce , papryki i seler.
Dusimy chwile, dokładamy pokrojoną w plasterki kiełbasę, wrzucamy mix przyprawy cajun ok 2 łyżki. Gotujemy na wolnym ogniu do zagęszczenia sosu. Na koniec wrzucamy obrane krewetki i dosłownie minute do zaparzenia trzymamy na gazie- jeśli gotujemy krewetki dłużej zrobią się gumowe. Jeśli potrawy wyszło nam więcej i chcemy podać na dzień następy- warto krewetki dorzucić dopiero przed podaniem.