- 1 ciecierzyca w zalewie ze słoika (wody nie wylewamy bo to aquafaba, przyda się do majonezu)
- 2 jajka
- 3-4 ząbki czosnku
- 1 średnia cebula
- 1 łyżeczka wędzonej papryki
- 3 łyżeczki ajwaru
- pół łyżeczki ostrej pasty paprykowej ( ja dałam węgierską), jeśli nie macie to pół czerwonej papryki
- pół łyżeczki soli
- 5 suszonych pomidorów (mogą być te z zalewy dobrze odciśnięte)
- pół łyżeczki tymianku
- pół łyżeczki oregano
- kostka fety (favita się nie na da, będzie za słona i za miękka)
- bułka tarta
- olej do smażenia
Cieciorkę dobrze odsączamy, tak samo jak fetę i pomidory suszone. Dzielimy cieciorkę na pół i jedną część rozdrabniamy by były większe kawałki, drugą część łączymy z solą, jajkami surowymi, pastą paprykową i ajwarem, czosnek i blendujemy na masę. Dorzucamy do masy grubiej roztartą cieciorkę, przyprawy, 2 łyżki bułki tartej, rozkruszoną fetę i pokrojone drobno pomidory. Cebulę drobno kroimy i również dorzucamy. Przed smażeniem dobrze jest masę schłodzić, by się nie rozpadała przy smażeniu. Formujemy burgery, obtaczamy w bułce tartej, spłaszczamy i smażymy do zarumienienia( jak kotlety mielone).Doskonale smakują w formie burgerów z kawałkami awokado i kiełkami rzodkiewki. Można dodać ketchup do burgera lub wege majonez.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz