- ziemniaki
- 1 całe jajko i jedno żółtko
- mąka ziemniaczana
- maka pszenna 1 łyżka
W przepisie nie ma podanej ilości ziemniaków i mąki ziemniaczanej, nie dla tego że zapomniała, ale istnieje idealny sposób doboru proporcji między tymi dwoma składnikami. Ziemniaki ( ilość wedle uznania -1,5 kg starczy na 3 osoby) gotujemy z szczyptą soli do miękkości, studzimy i przepuszczamy przez praskę. Do dużej miski wrzucamy ziemniaki uklepujemy, tniemy nożem na 4 kawałki i wyjmujemy jedna część ziemniaków. W to miejsce wsypujemy maki ziemniaczanej na równi z pozostałymi ziemniakami i dodajemy 1 łyżkę maki pszennej. Wbijamy jajko i dodajemy żółtko. Wszystko razem wyrabiamy, w razie potrzeby podsypujemy mąką ziemniaczaną.
I sposób: kluski śląskie gotowane w wodzie, podawane w sosie
Tworzymy kulki wielkości piłki golfowej i palcem w środku robimy charakterystycznaą dziurkę. Wrzucamy kluski na wrzącą osoloną wodę. Czekamy do wypłynięcia.Ważne: woda musi wrzeć w innym wypadku kluski się rozpadną. Najlepiej smakują z sosem pieczeniowym, pieczarkowym lub grzybowym, doskonały dodatek do rolady wieprzowej i wołowej.
II sposób: kluski śląskie pieczone, alternatywa dla frytek
Tworzymy kulki wielkości piłki golfowej. Pieczemy jak frytki w głębokim oleju.
drugiego sposobu na kluski nie słyszałam:) ciekawie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńciekawie też smakuje, mnie oświeciła koleżanka z Tychów :)
OdpowiedzUsuń