4 grudnia Dzień Górnika.
Nawet jeśli mąż nie górnik, to solidaryzować się trzeba i zawsze w tym czasie wjeżdża goloneczka. Na śląsku warto kupić ją wcześniej bo 3 i 4 grudnia zawsze golonki ze sklepów wymiecione. Golonke golimy maszynką z włosów, nie opalamy, bo skóra będzie twarda.
Składniki
- golonka przednia lub tylnia ( przednia szybciej się gotuje, bo mniejsza)
- marchewka
- pietruszka korzeń
- mały seler korzeń (ćwiartka)
- 2 łyżki soli
- pół łyżeczki pieprzu
- 1 łyżka majeranku
- cała główka czosnku
- 3 listki laurowe
- 4 ziela angielskie
Golonke myjemy pod bierzącą wodą. Wkładamy do wysokiego garnka ( lub do szybkowara). Dolewamy wodę, tak by ją całą przykryć. Dorzucamy warzywa obrane i przyprawy i czosnek przekrojony na pół. Gotujemy do miękkości na średnim ogniu, czas gotowania jest zależuy od wielkości, ale średnio w normalnym garnku ok 2,5-3h, szybkowarze ok 1,5h. Po wbiciu widelca mięso ma być miękkie.Też nie możemy przesadzić z gotowaniem ponieważ później rozpadnie sie przy pieczeniu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz