Babeczki z kremem lawendowym. Krem powstał dzięki wycieczce do Krakowa na Kazimierz, gdzie jest lodziarnia z dziwnymi smakami lodów - oczywiście były lawendowe, no i się w głowie urodził krem lawendowy.
- 1 szklanka mąki pszennej
- 1 szklanka cukru
- 2 jaja
- 1/3 szklanki oleju
- 2 łyżki proszku do pieczenia
- 0,5 szklanki maślanki lub śmietany 18%
- 0,5 szklanki gorącej wody
- esencja waniliowa
Mokre składniki łączymy ze sobą i suche również. Dodajemy następnie mokre do suchych i na koniec dolewamy gorącą wodę
Pieczemy ok 20 min w temp 180 stopni C
Krem lawendowy:
- 250 ml kremówki
- 250g mascarpone ( lub serek mój ulubiony)
- 2 łyżki cukru pudru
- fioletowego barwnika spożywczego
- ok 3-4 gałązki obrane lawendy (tylko kwiatostan)
Kremówkę ubijamy na sztywno, dokładamy mascarpone miksujemy ponownie, dorzucamy cukier i drobne kwiatuszki lawendy, barwnik dodajemy na końcu w bardzo małej ilości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz