Bardzo fajna alternatywa dla risotto, danie jest bardzo kremowe i miesza się wiele smaków, które doskonale ze sobą współgrają.
- opakowanie makaronu Orzo
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- ok 5-6 szt pomidorów suszonych w zalewie
- mascarpone 250 g
- garść szpinaku baby
- sól, pieprz do smaku
- szczypta wędzonej papryki
- szczypta oregano
- garść utartego grana padano
- kawałek chudego boczku surowego wędzonego
- 2 łyżki koncentratu ( ja użyłam 3 łyżki pomidorów w proszku)
Na patelni przesmażamy boczek pokrojony w drobną kostkę, na rumiano. Wyciągamy boczek, a na tłuszczu wytopionym smażymy drobno posiekana cebulę i czosnek oraz pokrojone w paski suszone pomidory (smażymy do miękkości, nie mają być przypalone, jeśli boczek nie miał na tyle tłuszczu dolewamy oliwy z pomidorów ok 2 łyżki). W garnku doprowadzamy wodę do wrzenia, solimy i wrzucamy makaron orzo. Gotujemy do miękkości, ma jednak być w dalszym ciągu sprężysty pod zębami. Po ugotowaniu olewamy szklankę wody spod makaronu. Do cebuli i pomidorów wrzucamy z powrotem boczek, podlewamy wodą z makaronu, wsypujemy pomidory suszone, oraz makaron, dokładamy mascarpone, garść grana padano i przyprawiamy. Dusimy do zabulgotania, na koniec dorzucamy rozdrobniony świeży szpinak. Podajemy zaraz po ugotowaniu, dekorując jeszcze serem grana padano.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz